Pomocnicy Premium

Jeśli po tekście na temat drogich opcji w ataku została Wam jeszcze jakaś kasa w budżecie, to dobrze trafiliście. Wybór dobrych zawodników w środkowej linii to nieraz kluczowa kwestia, warto zatem z dbałością przyjrzeć się dostępnym zawodnikom. Więcej slotów = więcej możliwości na punkty, ale i statystycznie większe ryzyko ewentualnych pomyłek. Przyjrzymy się piłkarzom, którzy (przynajmniej w teorii) powinni być gwarancją 50+ punktów w skali całego sezonu.

Wszołek (3.2) – skrzydłowy Legii ponownie jest jednym z najdroższych zawodników w grze i najdroższym pomocnikiem, a przecież w poprzedniej rundzie nie znalazł się nawet w najlepszej trzydziestce punktujących. W 11 spotkaniach zdobył tylko jedną bramkę, czterokrotnie asystując kolegom z drużyny. Wszołek to niewątpliwie jeden z lepszych piłkarzy Ekstraklasy, ale nie jestem przekonany, czy jest wart swojej ceny. W sparingach ani razu nie pokonał bramkarza rywali – trudno się dziwić, ponieważ w dwóch ostatnich spotkaniach testowany był na prawej obronie. Naturalnie boki obrony Legii również generują sporo ofensywnego zamieszania, ale nie cieszyłbym się, gdyby mój skrzydłowy, kosztujący 3.2mln rozpoczynał spotkania w linii obrony. A może będzie grywał na wahadle, w ustawieniu 3-5-2? W sezonie 19/20 Wszołek uzbierał 15 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej i nie należy zupełnie o nim zapominać (tak jak robi to większość graczy – zaledwie 4% posiadania). 

Cena: 3.2

Punktów z poprzedniej edycji: 49

Procent posiadania: 4%

Terminarz: PBB (W), RAK (D), JAG (W), WPŁ (D), GÓR (W)

Ramirez (3.2) – ex aequo z Wszołkiem najdroższy pomocnik w edycji wiosennej. Dla mnie jedno z największych rozczarowań poprzedniej rundy jeśli chodzi o Fantasy. Jak na złość punktował w europejskich pucharach, a w lidze przez długi czas nie był w stanie się wstrzelić. Finalnie uzbierał cztery bramki i dwie asysty, ale było to długo po tym, gdy z mojego składu wyleciał. Czy powinienem do niego wrócić? Możliwe, bo wydaje się być najpewniejszym punktem ofensywnej części pomocy Lecha Poznań. Trener Żuraw często rotuje skrzydłowymi, a hiszpańska „dziesiątka” zdaje się być nietykalna. Były zawodnik ŁKS-u najpewniej przejmie również stałe fragmenty gry, więc dla mnie jest ciekawszą opcją od Wszołka.

Cena: 3.2

Punktów z poprzedniej edycji: 57

Procent posiadania: 13%

Terminarz: GÓR (W), ZAG (D), WPŁ (W), ŚLĄ (D), WAR (W)

 

Imaz (3.1) – ostatni z pomocników wycenionych powyżej trzech milionów. Słowo „pomocnik” zaznaczyłem nie bez przyczyny – przesunięcie Imaza do drugiej linii może być jedną z istotniejszych zmian wprowadzonych w rundzie wiosennej Fantasy Ekstraklasa. Z niemałą przewagą prowadzi w klasyfikacji punktów z poprzedniej edycji na swojej pozycji, a warto pamiętać, że liczba ta byłaby znacznie wyższa, gdyby od początku był traktowany jako pomocnik. Białostoczanie jesienią otrzymali zaledwie jeden rzut karny (najmniej w całej lidze) i wykonywał go wówczas Puljić (kompletując hattricka w 91 minucie meczu z Wartą, 4:1), ale podejrzewam, że w innych okolicznościach uderzać mógłby hiszpański zawodnik – jak np. w jednym ze sparingów. Forma Imaza, jak i całej Jagielloni, zależy od wielu czynników, ale w poprzedniej rundzie radzili sobie niczego sobie i podejrzewam, że będą tę passę kontynuować. A sam hiszpański pomocnik zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji króla strzelców, co moim zdaniem mówi samo za siebie.

Cena: 3.1

Punktów z poprzedniej edycji: 77

Procent posiadania: 24%

Terminarz: LGD (W), WIS (W), LEG (D), PBB (W), PIA (D)

 

Podsumowanie: W tym zestawieniu skupiłem się jedynie na trójce kosztującej powyżej 3mln, ale możliwości w linii pomocy jest znacznie więcej i nie wszystkie muszą się wiązać z tak dużym wydatkiem. Tak samo jak w przypadku napastników Premium – planuję co najmniej jednego z tych zawodników w swojej drużynie umieścić. Żeby nie rzucać słów na wiatr, na moment przerwałem pisanie tego tekstu, by spróbować ułożyć szkielet swojego składu i uzupełnić go o kilka mniej oczywistych wyborów. Z jakim skutkiem? „Niestety! Nie masz wystarczającego budżetu!”

Nie jest łatwo, ale przecież „trudne decyzje to fundament Fantasy”. Nie wypada cytować samego siebie, ale to nawiązanie do wczorajszej dyskusji twitterowej na temat wysokich cen piłkarzy. Moim zdaniem dobrze, że piłkarze drożeją i poziom trudności wzrasta. W Ekstraklasie i tak niedługo pojawi się kolejny czarny koń, którego piłkarze będą kosztowali grosze. Niech przynajmniej topowi zawodnicy staną się trudniej dostępni.

Do wspólnego dyskutowania zapraszamy na:

Facebook

Twitter

kod do ligi: bc99355a (do wygrania m.in. koszulka meczowa wybranej przez siebie drużyny)