19 kwietnia 2021

Aye aye, captain! Kto na kapitana w GW26?

Nie zwalniamy tempa! Biorąc pod uwagę deficyt czasu, który dotyka w mniejszym lub większym stopniu nas wszystkich, prezentujemy Wam poniżej już dziś nasze przemyślenia dotyczące opcji kapitańskich na 26. kolejkę Fantasy Ekstraklasy. Tym razem zestaw jest stosunkowo skromny, ale przecież nie o ilość w tym wszystkim chodzi, prawda? No chyba, że mówimy o ilości punktów. To już sprawa priorytetowa, a wymienieni jegomoście - naszym zdaniem - w tychże punktów gromadzeniu powinni Wam pomóc. 
A może macie inne pomysły? Czytajcie, korzystajcie (albo nie) i komentujcie (niezależnie od tego czy korzystacie ;-) ).  


Imaz (dom vs Stal Mielec) - gol, jedna nieuznana bramka i obiecująca (wreszcie!) gra, a na przeciwko druga najgorsza defensywa ligi. Hiszpan ewidentnie się przebudził, a patrząc na nie najgorszy terminarz Jagi, może być naprawdę ciekawą opcją w kilku ostatnich kolejkach tego sezonu. Stal tylko w jednym meczu wyjazdowym tego sezonu (jak na ironię, ostatnim - z Wartą) zachowała czyste konto. Każde pozostałe spotkanie poza Mielcem to co najmniej jedna (a najczęściej więcej niż jedna), bramka po stronie strat.

Starzyński (dom, vs Wisła Kraków) - trochę po cichu i niejako w cieniu głośniejszych nazwisk, nieco wyszydzany przez niektórych, Figo wciąż robi swoje. To w tej chwili najlepiej punktujący pomocnik tej edycji i drugi w ogóle w klasyfikacji wszystkich zawodników (ustępuje jedynie Mladenovicowi). W meczu ze Stalą dorzucił bramkę i asystę, a teraz przyjdzie mu rywalizować z krakowską Wisłą, której do defensywnego monolitu daleko. Co więcej, w tym meczu goście wystąpią na pewno bez Frydrycha (kartki) oraz możliwe, że bez Radakovica (kontuzja, zmieniony już w 30 minucie meczu z Wartą). 

Kucharczyk (dom, vs Górnik Zabrze) - forma i pewny plac Kuchego, a na przeciwko rywal, który nie grzeszy postawą defensywną. Kucharczyk z 3 bramkami i 1 asystą w ostatnich 5 ligowych spotkaniach jest opcją ciężką do przeoczenia. Dodatkowo w spotkaniu z Podbeskidziem był najlepszy na boisku i tylko niefrasobliwości niektórych kolegów "zawdzięcza" punkty jedynie za pojedynczą asystę.  

Exposito (dom, vs Podbeskidzie) - tak, wiemy - to nazwisko jest dyskusyjne. Przyjmując jednak, że kolejność propozycji w tym wpisie ma znaczenie, to będziemy bronić wyboru Hiszpana. Exposito zagrał przeciętne spotkanie z Górnikiem, ale w najbliższej kolejce rywalizował będzie z najsłabszą defensywą ligi. Jest to linia obronna, która w każdym wyjazdowym spotkaniu (!) tego sezonu traciła co najmniej jedną, a najczęściej więcej niż jedną, bramkę. Ufamy, że trener Magiera ustawi swoją drużynę tym razem nieco bardziej ofensywnie, a akurat o dogrania piłek Hiszpan mający takich partnerów za plecami, obawiać się nie powinien. 

Tytułem uwagi ogólnej oraz uprzedzając ewentualne głosy oburzenia ;-) Tak, wiemy, że Świerczok oddał w ostatnich dwóch spotkaniach łącznie 14 strzałów oraz mamy świadomość, że nazwiska z Legii zawsze będą godne rozważenia, a Ishak mimo słabej gry Lecha trafił w 3 z 4 ostatnich spotkań, jednak z uwagi na terminarz tych ekip, uważamy, że warto tym razem rozważyć inne opcje. Czy możemy się mylić? Jasne. Czy warto czasem spojrzeć nieco szerzej? Zapewne. Czytajcie, (nie) zgadzajcie się i dokonujcie wyborów. Pamiętajcie, że ostateczna decyzja jest zawsze Wasza! Na tym polega piękno i przekleństwo tej gry zarazem.

2 komentarze:

  1. Figo z Zagłębia bardzo dobra opcja - stałe fragmenty plus karne plus liczby. Coś mi się zdaje, że opcja legijna może być słaba. Fornalik to stary lis i może znaleźć sposób na Legię - podobnie jak w niedzielę Probierz i wcześniej zastępczy trener Lecha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna zgoda. Nie bez przyczyny to właśnie Starzyński jest naszym wyborem kapitańskim! Wybór Skauta już za chwilkę na blogu. :)

      Usuń