Motor United 1950 |
Poniżej przedstawiamy debiutancki tekst Darka, naszego starego kumpla. Darek z zapałem śledzi wydarzenia w 1.lidze i zgodził się czasem coś dla nas napisać. Poniższy tekst to podsumowanie ostatniej kolejki, ale jeśli grafik się zepnie to Darek będzie dla Was szykował zapowiedzi kolejek, a wszystko oczywiście w optyce Fantasy 1.liga.
Podsumowanie 20 kolejki. 14.03.2021.
Pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej odniósł lider Fortuna 1 Ligi Bruk-Bet Termalica Nieciecza. W dwóch poprzednich meczach punkty na wagę remisu w doliczonym czasie gry ratował popularnym słonikom Mateusz Grzyb (1.9 20pkt). Tym razem 24-latek bramki nie strzelił, ale to po faulu na nim sędzia Tomasz Marciniak podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Gergel (4.0 11pkt). Do tego momentu Termalica przegrywała w Bełchatowie 0:1. Mecz zakończył się jednak zasłużonym zwycięstwem gości 2:1, a gola na wagę trzech punktów zdobył Kacper Śpiewak.
Ciekawie było również w innych spotkaniach. Górnik Łęczna ograł na wyjeździe Arkę Gdynia do czego wydatnie przyczynił się obrońca gospodarzy Arkadiusz Kasperkiewicz, który za drugą żółtą kartkę w 50 minucie wyleciał z boiska. Do tego momentu sam mecz był wyrównany. Jeśli już przy Arce jesteśmy, to jej chyba najjaśniejszym dla mnie punktem był Christian Aleman (2.0 6pkt). Ekwadorczyk wyróżniał się nie tylko bujną czupryną, ale również techniką użytkową na bardzo dobrym poziomie, duża aktywnością i chęcią do gry kombinacyjnej. Pytanie tylko czy koledzy dostosują się do jego poziomu. Jeśli tak, to myślę, że Aleman będzie zdobywał sporo punktów za bramki i asysty. Warto go obserwować, nie tylko ze względu na Fantasy.
Udany debiut na ławce trenerskiej odnotował Ireneusz Mamrot, jego ŁKS ograł na wyjeździe Stomil Olsztyn. Przełamała się Korona Kielce, bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Szymusik (1.6 20pkt), co dało Koronie 3 punkty w ligowej tabeli, a samemu Szymusikowi 12 punktów w Fantasy I Lidze. Warto jednak pamiętać, że w następnej kolejce będzie pauzował za kartki. Sandecja na własnym stadionie ograła GKS Tychy(2:1) udowadniając po raz kolejny, że pod wodzą Dariusza Dudka ta drużyna będzie niebezpieczna dla każdego. Po raz pierwszy od siedmiu spotkań 3 punkty zgarnęła Odra Opole. I jak to w życiu bywa szczęście jednych oznacza nieszczęście innych. Po porażce z Odrą na mało zaszczytne ostatnie miejsce w tabeli spadło Zagłębie Sosnowiec.
Na kłopoty… Grzybek, czyli reminiscencje po 20 kolejce Fortuna I Ligi.
Pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej odniósł lider Fortuna 1 Ligi Bruk-Bet Termalica Nieciecza. W dwóch poprzednich meczach punkty na wagę remisu w doliczonym czasie gry ratował popularnym słonikom Mateusz Grzyb (1.9 20pkt). Tym razem 24-latek bramki nie strzelił, ale to po faulu na nim sędzia Tomasz Marciniak podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Gergel (4.0 11pkt). Do tego momentu Termalica przegrywała w Bełchatowie 0:1. Mecz zakończył się jednak zasłużonym zwycięstwem gości 2:1, a gola na wagę trzech punktów zdobył Kacper Śpiewak.
Ciekawie było również w innych spotkaniach. Górnik Łęczna ograł na wyjeździe Arkę Gdynia do czego wydatnie przyczynił się obrońca gospodarzy Arkadiusz Kasperkiewicz, który za drugą żółtą kartkę w 50 minucie wyleciał z boiska. Do tego momentu sam mecz był wyrównany. Jeśli już przy Arce jesteśmy, to jej chyba najjaśniejszym dla mnie punktem był Christian Aleman (2.0 6pkt). Ekwadorczyk wyróżniał się nie tylko bujną czupryną, ale również techniką użytkową na bardzo dobrym poziomie, duża aktywnością i chęcią do gry kombinacyjnej. Pytanie tylko czy koledzy dostosują się do jego poziomu. Jeśli tak, to myślę, że Aleman będzie zdobywał sporo punktów za bramki i asysty. Warto go obserwować, nie tylko ze względu na Fantasy.
Udany debiut na ławce trenerskiej odnotował Ireneusz Mamrot, jego ŁKS ograł na wyjeździe Stomil Olsztyn. Przełamała się Korona Kielce, bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Szymusik (1.6 20pkt), co dało Koronie 3 punkty w ligowej tabeli, a samemu Szymusikowi 12 punktów w Fantasy I Lidze. Warto jednak pamiętać, że w następnej kolejce będzie pauzował za kartki. Sandecja na własnym stadionie ograła GKS Tychy(2:1) udowadniając po raz kolejny, że pod wodzą Dariusza Dudka ta drużyna będzie niebezpieczna dla każdego. Po raz pierwszy od siedmiu spotkań 3 punkty zgarnęła Odra Opole. I jak to w życiu bywa szczęście jednych oznacza nieszczęście innych. Po porażce z Odrą na mało zaszczytne ostatnie miejsce w tabeli spadło Zagłębie Sosnowiec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz